Nie masz pomysłu na prezent?
O ile ktoś nie ma problemów z wątrobą i zwyczajnie już nie powinien pić, o tyle można podarować komuś np. dobre wino.
Ale dawanie wina w papierowej torebce jest zbyt mainstreamowe i ogólnie dla lamusów ;D
Dlatego zrób z butelki .... Mikołaja!!!
Dziś mały instruktaż jak tego dokonać.
Potrzebny będzie nam przede wszystkim arkusz (lub więcej, zależy ile butelek chcecie komuś wręczyć) filcu, najlepiej w kolorze czerwonym, ale ja się nie upieram, może ktoś woli inny...
Oraz biała wełniana włóczka, nitki patriotyczne (biała i czerwona) oraz kartka papieru i cierpliwość, bo raczej nie jest to coś dla osób lubiących efekt natychmiastowy. Co nie znaczy, że robienie nie sprawi przyjemności;)
To jak już mamy filc, możemy wyciąć sobie szablon. Ja swój zrobiłam na oko, próbując przymierzyć papierowy trójkąt na szyjkę butelki.
Potem od szablony, odcinany kształt czapeczki/
Z włóczki robimy pięcio warstwowy motek, którego długość powinna odpowiadać brzegowi czapeczki.
Nitką przyszywamy co jakiś centymetr włóczkę.
Żeby wyszło coś takiego :)
a tak powinna wyglądać lewa strona.
Następnie przecinamy delikatnie po środku każdej takiej wypukłości, uważając, by nie przeciąć nitki (bo nam się wszystko rozleci).
I wychodzi nam coś takiego :D
Ale jak na puszek do czapki, jest go trochę za mało, więc powtarzamy operację, tym razem wbijając nitkę tak, gdzie poprzednio powstały przerwy.
A teraz moja ulubiona część: bąbelek!
W tym celu złożyłam kateczkę (typu sticky notes) na 4.
I zaczęłam na niej nawijać włóczkę.
Następnie taki motem trzeba zszyć nitką.
I rozciąć.
I mamy bąbelek! ;D
A tutaj cała kolekcja czapuś, czekająca na wręczenie, grzecznym dzieciom;) btw, wino produkcji mojej mamy.